Te porównanie to tak troche jak by porównać Malucha i Ferrari. Gdyż seryjny kabel od wzmaka ma się nijak do kabla za 300 Euro!
Myślałem że taką różnice można jedynie usłyszeć po zmianie np. CD, wzmaka lub kolumn a tu proszę okazuje się że jednak sieciówki też mają wpływ na dźwięk pomimo tego że wśród znajomych są podzielone zdania mniej więcej po połowie, to ja jednak słyszę różnice.
Zrobiłem troche notatek przy porównaniu zwykłego i VDH.
Dead Can Dance
Całe pasmo uległo poprawie.
Wysokie jakby przestały być zapiaszczone, dostały zaokrąglenia, lepszy obraz w głąb sceny. Średnica jest bardziej uwypuklona i czytelna. Bas jest punktowy gdzie wcześniej wydawał się zamulony i kończył szybciej niż obecnie.
Marek Biliński
Ponownie wysokie są dużo bardziej słyszalne i świeże, wyraźnie lepsza stereofonia, gitara nabrała soczystości, bas potężniejszy.
Katatonia
Cały czas góra jest lżejsza, wyraźniejsza. Każdy dźwięk czytelniejszy, nie jest zlepiony w "kłębek". Średnica - gitary, głos męski mają głębie i są aksamitne. Stereofonia też bardzo dobra. Bas punktowy z wyraźnymi krawędziami.
Pzry niskim basie nagranym na płycie słychać jak schodzi bardzo nisko i pompuje że ąz miło!